Pan Ryszard to malarz, himalaista, a przede wszystkim szczęśliwy mąż, ojciec i dziadek. Tak jak Ojciec Święty kocha góry. Po jednej z wypraw postanowił odwiedzić Papieża w Castel Gandolfo. Jego historia to ciekawy scenariusz na film o odważnym sięganiu marzeń.
Pomyśl:
„Święci nie przemijają, święci żyją świętymi, święci wołają o świętość”
(Homilia w czasie Mszy św. odprawionej w Starym Sączu, Stary Sącz, 10 czerwca 1999)